Tweetnij
Odebrałem dziś swoje autko z ASO. Zostawiłem w piątek z prośbą o weryfikacje pracy rorządu, tzn. zgłosiłem głośny rozruch na zimnym silniku. Fachowcy wsuchiwali się w prace silnika w piątek, sobotę, poniedziałek rano i popołuidniu. Diagnoza - TTTM!!!
Mój obecny przebieg 49500 km, nastawnik wymieniamny w lutym, autko już po gwarancji. Dość długo rozmawiałem z doradcami i jak grochem o ścianę. "Jest dobrze i co Pan szukasz dziury w całym". No to aczynam ściemniać, że zależy mi na rzetelnej dziagnozie, że autko po gwarancji i tak będę musiał płacić za wymianę łańcucha i robociznę, a oni przecież z tego żyją". I nic! W końcu odpalili mi demonstracyjne 1.4 TSI z 2012 i ... też klekot przez 3 sekundy.
PS. Nic mi nie mówili, ale chyba wgrali jakiś upgrade oprogramowania, bo moje zegary zachowują się teraz jak w ... Porsche :lol: Po przekręceniu kluczyka do pozycji II wskazówki zegarów przelatują cały zakres i wracają na swoje pozycje wyjściowe. Zaj...
Ma tak ktoś?
Mój obecny przebieg 49500 km, nastawnik wymieniamny w lutym, autko już po gwarancji. Dość długo rozmawiałem z doradcami i jak grochem o ścianę. "Jest dobrze i co Pan szukasz dziury w całym". No to aczynam ściemniać, że zależy mi na rzetelnej dziagnozie, że autko po gwarancji i tak będę musiał płacić za wymianę łańcucha i robociznę, a oni przecież z tego żyją". I nic! W końcu odpalili mi demonstracyjne 1.4 TSI z 2012 i ... też klekot przez 3 sekundy.
PS. Nic mi nie mówili, ale chyba wgrali jakiś upgrade oprogramowania, bo moje zegary zachowują się teraz jak w ... Porsche :lol: Po przekręceniu kluczyka do pozycji II wskazówki zegarów przelatują cały zakres i wracają na swoje pozycje wyjściowe. Zaj...
Ma tak ktoś?
Komentarz